Scrapbooking rzeczywiście trochę zdominował moje rękodzielnictwo, ale to nie znaczy, że nie robię innych rzeczy. Nadal obdarowuję innych własnoręcznie robionymi prezentami. Między innymi takimi szkatułkami.
Obrączki drewaniane na serwetki zrobiłam już jakiś czas temu dla siebie.
Jurnal ostatnio zrobił się bardzo modny. Osobiście nie posiadam, korzystam z kalendarza i telefonu. Jednak jakiś czas temu pokusiłam się zrobić journal dla koleżanki.
Słodkie podkładki w pudełeczku są tematem dzisiejszego wpisu.
Lawendowy akcent ponownie gości na blogu. A to dlatego, że teraz zbieramy i suszymy lawendę. Używam jej jako zapachu w garderobie o czym pisałam niedawno, ale nie tylko.
Lawendowy koszyczek zrobiłam w zeszłym roku. Przeznaczyłam go na lawendę do garderoby. W tym roku też dostałam lawendę i już na nowo wypełniłam nią koszyk.
Czerwone maki były inspracją dla moich podkładek. Dostaliśmy zaproszenie na kawę urodzinową, a że była sobota popołudniu, musiałam szybko coś „wyskrobać”. I tak powstał błyskawiczny prezent.
Taca drewniana może stać się fajnym prezentem na różne okazje. Ta została zrobiona dla córki na gwiazdkę, wypełniona była piernikami przez nas upieczonymi.
Wazon z motywem maków wymyśliłam, jak tylko zaczęła się wiosna. Uwielbiam ten okres kwitnących maków i modraków na obrzeżach pól. Pomyślałam sobie, że można by te maki zatrzymać na dłużej […]
Zielnik domowy w koszyczku tworzę i stawiam na lato.